
Jadą walczyć
2019-01-26 10:16:18
Kolejny pojedynek z jednym, z kandydatów do medali w Energa Basket Lidze czeka w niedzielę 27 stycznia drużynę HydroTrucku Radom. Rywalem będzie Arka Gdynia, a skalę trudności potęguje fakt, że do meczu dojdzie w portowym mieście.
Â
Staje się już tradycją, że Radomskie Smoki mają się zmierzyć z faworytami rozgrywek, kiedy ci znajdują się w optymalnej dyspozycji. Podobnie jest z Arką, która w minionej kolejce rozbiła mistrza Polski – Anwil Włocławek, na dodatek na jego terenie. Kapitalnie prezentują się gdyńskie gwiazdy ligi: Josh Bostici James Florence, dobre zmiany dają Polacy: Krzysztof Szubarga i Marcel Ponitka, a pod koszami rządzą: Robert Upshaw (ostatnio nie grał) i Dariusz Wyka.
Â
– Zdajemy sobie sprawę z siły rywala, skład i aktualna forma wzbudzają respekt. To klasowy zespół, czeka nas niezwykle ciężki pojedynek – zaznacza trener HydroTrucku Robert Witka. – Doskonale pamiętamy jakie przewagi jakie Arka miała w Radomiu podczas pierwszego meczu, ale wiemy też, że wtedy nie grał u nas Obie Trotter, nie było w ogóle Dudy Sanadze, my też jesteśmy teraz silniejsi – przypomina.
Â
W jakim składzie radomianie wystąpią w Gdyni też do końca nie wiadomo. Kilku graczy zmaga się z przeziębieniem, wirus dopadł też szkoleniowca Radomskich Smoków. Do walki pozostały jednak jeszcze dwa dni, więc liczymy, że do tego czasu wszyscy będą w pełni zdrowi. – Jedziemy walczyć! – zapewnia Robert Witka.
Â
(źródło: rosasport.pl)

